Wymiana oleju silnikowego – porady eksperta

Podstawową zasadą, która powinna być przestrzegana przez mechaników jest wymiana oleju silnikowego i filtrów w myśl zaleceń producenta pojazdu. W przypadku filtrów powietrza i paliwa, częstotliwość ta waha się między 30 a 40 tys. kilometrów. Obowiązkowo, przy każdej wymianie oleju silnikowego zmieniamy na nowy filtr oleju i kabinowy. Z kolei w przypadku pojazdów z silnikami diesla oraz benzynowych olej powinno się wymienić nie rzadziej niż co 30 tys. km lub co dwa lata. Dlaczego co dwa lata? Powód jest prozaiczny: nawet silnik użytkowany na krótkich dystansach nie zdąży się nagrzać do temperatury roboczej czyli 90 stopni. Niedogrzane silniki przez niesprawne termostaty czy też pokonywane krótkie odcinki mają skróconą żywotność. W efekcie niedogrzanego silnika skrapla się para, z której odkłada się woda gromadząca się w misce olejowej, co z kolei skutkuje pogorszeniem jakości oleju i nieodpowiednim smarowaniem silnika. W skrajnym przypadku może dojść do zatarcia się turbosprężarki lub silnika. Problem taki może nie wystąpić w samochodach nowszych tj. powyżej 2005 roku ponieważ wyposażone są one w czujnik poziomu i jakości oleju, który zareaguje i poinformuje użytkownika o złej jakości oleju. Natomiast starsze samochody takiego czujnika nie posiadają.

Można spotkać się również z opiniami sprowadzającymi się do stwierdzenia, że „oleje trzeba wymieniać częściej, nawet co 15, 20 tys. kilometrów”. Czy można się z tym zgodzić? I tak i nie gdyż oprócz przebiegu „od wymiany do wymiany” istotne są warunki w jakich pracuje silnik, czy ma duże dodatkowe obciążenia, czy pracuje w warunkach miejskich, czy raczej na długich trasach, czy w otoczeniu o dużym zapyleniu/ zakurzeniu, etc. Na przykład silnik samochodu offroadowego, pracuje w trudnych warunkach, pokonując tym samym małe odległości ale przy dużych, ekstremalnych przesileniach. Dlatego w tym przypadku olej silnikowy powinno się wymieniać przynajmniej raz w sezonie.

Syntetyk, półsyntetyk czy mineralny?

Mimo upływu lat, eksploatacji i starzenia się samochodu, jeżeli silnik „nie bierze” oleju, a dotychczas zalewany był olejem syntetycznym to nadal należy stosować właśnie oleje syntetyczne (0W40, 5W30, 5W40). W przypadku wycieków – sprawa jest oczywista: uszczelnić silnik. Jeżeli natomiast zaczyna on pobierać olej to wówczas można zastosować olej półsyntetyczny o ile nie zdecydujemy się na remont silnika. Pobieranie oleju przez silnik świadczy o tym, że jest on już mocno wyeksploatowany lub został kiedyś w przeszłości przegrzany.

Wybór oleju silnikowego w samochodzie używanym

Jednym z najczęściej spotykanych problemów jest podjęcie decyzji o wyborze oleju silnikowego przy serwisowaniu samochodu używanego. Szczególnie w przypadku gdy nie znamy jego historii a dokładniej stosowanego dotychczas oleju. Wówczas należy kierować się przebiegiem samochodu oraz stanem technicznym silnika. Przebieg w okolicach 200 – 250 tys. kilometrów wskazuje na zastosowanie oleju syntetycznego i klasie lepkości 5W40. Należy uważać także na to, że wśród mechaników, szczególnie starszych panuje niesłuszne przekonanie, że jeżeli auto ma już taki przebieg to stosujemy półsyntetyk. Faktem jest, że takie profilaktyczne działanie poprzez użycie oleju półsyntetycznego nie stwarza zagrożenia dla samochodu. Jeżeli jednak silnik nie pobiera oleju, pracuje prawidłowo to olej syntetyczny stosujemy cały czas, nie sugerując się  tylko stanem licznika czy przebiegiem.

Podstawową zasadą jest aby nie wlać do silnika oleju syntetycznego (rzadszego względem półsyntetycznego) jeżeli wcześniej był już stosowany półsyntetyk. Jeżeli tak zrobimy to istnieje duże prawdopodobieństwo, że silnik ulegnie rozszczelnieniu czy też zacznie olej spalać. Dlatego warto pamiętać o pewnej kolejności stosowania olejów silnikowych w całym cyklu życia pojazdu: syntetyk, półsyntetyk i dopiero na końcu, po dużym przebiegu i znacznie pogorszonym stanie technicznym silnika – mineralny.

Jeżeli jednak dojdzie do pomyłki przy doborze oleju, to jedyne co nam zostaje to obserwacja pracy silnika i sprawdzanie poziomu oleju przez kolejne kilkaset kilometrów. Wówczas też pozostaje nam szybka wymiana na półsyntetyk.

W przypadku silników z turbodoładowaniem najlepiej jeżeli zalewany jest pełny olej syntetyczny przez całe życie silnika. Otóż turbosprężarka potrzebuje tego oleju po uruchomieniu motoru najszybciej jak tylko to możliwe. Im rzadszy olej tym szybciej zostanie on dostarczony, co zapewni szybkie powstanie filmu olejowego. Dlatego w tym przypadku nie zaleca się stosowania olejów 10w40 i 15w40. Najgorsze skutki mogą wystąpić przy mrozach 30-40 stopni Celsjusza, gdzie oleje 15W40 są bardzo gęste i może pojawić się sytuacja, że zaraz po uruchomieniu turbosprężarka nie zdąży się nasmarować.

Dedykowane oleje z normą

Jest też grupa silników, do których olej musi posiadać odpowiednią normę. Na przykład silnikom Volkswagena, na pompowtryskiwaczach dedykowana jest specjalna norma 50501. Jeżeli mają filtr cząstek stałych to wówczas przypisywana jest norma 50700. Dlatego należy zastosować dedykowany olej, np. 5W30 ale ze wskazaną przez producenta normą. Każdy producent samochodów ma określone swoje wymogi co do norm olejów silnikowych.

W kolejnej części artykułu szeroko opowiemy o wymianie filtrów.

Źródło: Marcin Budziewski we współpracy z Robertem Rakiem i Andrzejem Majką